środa, 31 sierpnia 2011

Badania nad zwierzętami 31 lipiec 2011r.

- Musimy sprawdzić czy zwierzęta są zdrowe - uśmiechnął się do mnie weterynarz i wyjął potrzebne sprzęty. Zaczął od Gafka i Łatka - kuców szetlandzkich
- Są zdrowe! - klepnął je po 20 minutach, a one zarżały jak by się cieszyły.
Pan niechętnie poszedł w kierunku nosorożca.
- Ta samica nic panu nie zrobi - powiedziałam.
- Jasne, jasne.
Ostrożnie do niej podszedł i znowu wyjął sprzęt. Jednak przy badaniu lekko zmarszczył brwi.
- Potrzebuje więcej snu. Jest strasznie wyczerpana.
- Ojej, tak.. - podeszłam do śmierdzącego terytoria i pogłaskałam Szarugę.
- Coś jeszcze?
- Nie, nie mamy jeszcze więcej zwierząt.
- Więc zawiadom mnie kiedy będą - ukłonił się kapelusikiem i zniknął w samochodzie.
W ręku została mi tylko taka kartka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz